Z perspektywy Kancelarii zdecydowana większość klientów prowadzących regularnie interesy w Niemczech przynajmniej raz zetknęła się z postępowanie upadłościowym dotyczącym jednego ze swoich niemieckich kontrahentów.

Zaznaczyć jednak należy, że perspektywa Kancelarii może nie być miarodajna, gdyż zajmujemy się w dużym stopniu niemieckim prawem upadłościowym i sprawy, które prowadzimy dotyczą po prostu upadłości. Nasze doświadczenie pozwala nam jednak sformułować wniosek, że szczególnie zagrożona możliwością wystąpienia upadłości jest branża budowlana oraz transportowa. W przypadku branży budowlanej związane jest to często ze skomplikowanymi procesami budowlanymi, dużymi nakładami finansowymi, czy też wystąpieniem wad lub szkód. Z kolei w transporcie panuje wyjątkowo duża konkurencja, odroczone terminy płatności, jak również mogą występować szkody w transporcie. 

Naszą intencją nie jest szczegółowe przedstawienie poszczególnych etapów postępowania upadłościowego w Niemczech wraz z rozważaniami na temat ich charakteru prawnego. W pierwszej kolejności chcielibyśmy udzielić podstawowych informacji oraz praktycznych porad dla polskich przedsiębiorstw, działających na rynku niemieckim, poszukujących informacji, których należności nie są na bieżąco lub w ogóle pokrywane, a z różnych stron docierają do nich sygnały, że ich niemieccy kontrahenci mają problemy finansowe lub już złożyli wniosek o ogłoszenie upadłości, aby mogli rozpoznać swoją sytuację. Niniejszym artykułem został objęty okres do momentu ogłoszenia upadłości.

Niemieckie prawo upadłościowe – Insolvenzordnung (dalej jako InsO) przewiduje następujące przyczyny ogłoszenia upadłości: niewypłacalność, grożącą niewypłacalność oraz nadmierne zadłużenie. Niewypłacalność zachodzi wówczas, gdy dłużnik nie jest w stanie zaspokoić swoich wymagalnych zobowiązań finansowych (§ 17 Abs. 2 InsO). Przyjmuje się, że dłużnik jest niewypłacalny, jeżeli zaprzestał regulowania swoich zobowiązań. Grożąca niewypłacalność ma natomiast miejsce w sytuacji, gdy dłużnik najprawdopodobniej nie będzie w stanie uregulować istniejących zobowiązań w momencie ich wymagalności (§ 18 InsO). Nadmierne zadłużenie występuje z kolei, jeżeli majątek dłużnika nie pokrywa istniejących zobowiązań, chyba że dalsze prowadzenie przez niego przedsiębiorstwa na podstawie okoliczności jest w przeważającym stopniu prawdopodobne (§ 19 ust. 2 InsO).

Ogłoszenie upadłości następuje na wniosek. Wniosek o ogłoszenie upadłości może zostać złożony przez samego dłużnika lub wierzyciela. Wniosek o ogłoszenie upadłości należy co do zasady złożyć w terminie trzech tygodni od zaistnienia przyczyny ogłoszenia upadłości.

Reasumując pierwszym etapem postępowania upadłościowego jest złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości. Jako wierzyciel powinniśmy być zainteresowani ustaleniem, czy w stosunku do naszego niemieckiego kontrahenta nie została przypadkiem ogłoszona upadłość. Pierwszym niepokojącym sygnałem powinien być dla nas upływ terminów płatności i brak zgłoszenia przez niemieckiego dłużnika jakichkolwiek zastrzeżeń do wykonanej usługi lub dostarczonych towarów. W tej sytuacji powinniśmy niezwłocznie podjąć próbę nawiązania kontaktu telefonicznie, e-mail lub faxem. Brak możliwości nawiązania kontaktu z dłużnikiem w zasadzie jest równoznaczny z tym, że spółka złożyła wniosek o ogłoszenie upadłości. W dalszej kolejności należy sprawdzić w niemieckim rejestrze handlowym, czy w ostatnim czasie w składzie organów spółki, jeżeli dłużnikiem jest spółka kapitałowa, nie zachodziły zmiany. Za pośrednictwem internetu warto sprawdzić osobę nowego członka zarządu. Stosunkowo często przed ogłoszeniem upadłości w Niemczech zarząd spółki ulega zmianie. W skład zarządu wchodzi wówczas niemiecki adwokat, którego jedynym zadaniem jest przygotowanie wniosku o ogłoszenie upadłości i dalsza współpraca z syndykiem. Jeżeli taka sytuacja miała miejsce należy sprawdzić na stronie z ogłoszeniami o upadłościach, czy wobec naszego niemieckiego kontrahenta nie została już ogłoszona upadłość. Podjęcie powyższych działań jest z tego powodu istotne, że przepisy przewidują określony czas na zgłaszanie wierzytelności w niemieckim postępowaniu upadłościowym, natomiast po upływie wyznaczonego okresu zgłoszenie wierzytelności podlega dodatkowym opłatom. Nierzadko zdarza się, że dłużnicy nie zaksięgują naszego rachunku lub nasze rachunki z jakiś powodów nie znajdują się w księgach handlowych naszego niemieckiego kontrahenta. W takiej sytuacji syndyk nawet nie będzie miał wiedzy o naszej wierzytelności, a co za tym idzie nie zawiadomi nas o możliwości zgłoszenie wierzytelności i toczącym się postępowaniu upadłościowym. Jeżeli dłużnik prowadził prawidłowo i rzetelnie księgi to wówczas powinniśmy otrzymać zawiadomienie o toczącym się postępowaniu upadłościowym oraz informacje dotyczące jego przebiegu.

Na etapie po złożeniu wniosku o ogłoszenie upadłości, a jeszcze przed ogłoszeniem upadłości niemiecki sąd upadłościowy w celu uniknięcia niekorzystnych dla wierzycieli zmian w majątku dłużnika może zarządzić następujące środki zabezpieczające:

- ustanowić tymczasowego syndyka – vorläufiger Insolvenzverwalter,

- zakazać dłużnikowi w ogóle dysponowania majątkiem lub uzależnić skuteczność dysponowania majątkiem od zgody tymczasowego syndyka,

- zakazać podejmowania czynności egzekucyjnych wobec dłużnika lub umorzyć tymczasowo egzekucję,     

Tymczasowy syndyk vorläufiger Insolvenzverwalter jest kluczową postacią na etapie pomiędzy złożeniem wniosku o ogłoszenie upadłości, a ogłoszeniem upadłości. Zadaniem tymczasowego syndyka jest ustalenie, czy zachodzą wskazane powyżej podstawy ogłoszenia upadłości, a także, czy masa upadłości jest wystarczająca, aby pokryć koszty postępowania upadłościowego. Jeżeli masa wystarczy na pokrycie kosztów postępowania upadłościowego oraz zachodzi podstawa do ogłoszenia upadłości, wówczas sąd wydaje postanowienie o ogłoszeniu upadłości dłużnika.

Może zdarzyć się, że w przypadku złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości działalność przedsiębiorstwa dłużnika będzie nadal kontynuowana i dłużnik lub syndyk zwrócą się do nas z propozycją dalszej współpracy i wykonywania kolejnych zleceń na rzecz dłużnika. W tej sytuacji należy zachować szczególną ostrożność i najlepiej skonsultować tą propozycję z prawnikiem niemieckim. W praktyce Kancelarii miały już miejsce sytuacje, że taka współpraca prowadziła do dalszego pogłębienia zadłużenia, a zaspokajanie należności następowało w postacie zgłoszenia wierzytelności w niemieckim postępowaniu upadłościowym.    

Poznań, dnia 28.06.2017 r.

Paweł Majewski, LL.M. (Universität Potsdam)

Radca Prawny / Polnischer Anwalt   (Mitglied der Rechtsanwaltskammer Berlin)