Na mocy ustawy z dnia z dnia 1 marca 2018 r. o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu (t.j. Dz. U. z 2020 r. poz. 971 z późn. zm.), która wdraża dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2015/849 z dnia 20 maja 2015 r. w sprawie zapobiegania wykorzystywaniu systemu finansowego do prania pieniędzy lub finansowania terroryzmu, zmieniającą rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 648/2012 i uchylającą dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2005/60/WE oraz dyrektywę Komisji 2006/70/WE (Dz. Urz. UE L 141 z 05.06.2015, str. 73), każda spółka ma obowiązek dokonania zgłoszenia do Centralnego Rejestru Beneficjentów Rzeczywistych.

Ustawa zawiera definicję beneficjenta rzeczywistego w art. 2 ust. 2 pkt 1, jednak nie jest ona zrozumiała dla każdego przedsiębiorcy. Należy wyjaśnić, że za beneficjenta rzeczywistego postrzegać osobę fizyczną (człowieka), który posiada rzeczywistą kontrolę (bezpośrednią albo pośrednią) nad jakimś przedsiębiorstwem, prowadzonym w formie prawnej spółki handlowej. Ujawnianie danych dot. tych osób w Centralnym Rejestrze ma, zgodnie z założeniem ma zapobiegać nielegalnym przepływom pieniędzy.

Nie wchodząc w skomplikowane szczegóły dotyczące zasad przetwarzania ujawnianych w rejestrze informacji, a także sposobu ich zamieszczania (więcej o tym można dowiedzieć się m.in. na stronie: https://www.gov.pl/web/finanse/centralny-rejestr-beneficjentow-rzeczywistych), należy podkreślić najważniejsze kwestie praktyczne wynikające z wejścia w życie ww. ustawy.

Uczestnictwo Polski w Unii Europejskiej otworzyło wiele możliwości transgranicznego prowadzenia postępowania sądowego, także postępowania wykonawczego w sprawach karnych. Orzeczenie wydane w innym kraju UE może zostać wykonane w Polsce oraz odwrotnie. Stanowi o tym art. 611 t i nast. k.p.k.

Zgodnie z art. 611 t § 1 k.p.k., w razie prawomocnego orzeczenia przez sąd polski wobec obywatela polskiego lub cudzoziemca kary pozbawienia wolności podlegającej wykonaniu, sąd okręgowy, w którego okręgu wydano orzeczenie, za zgodą skazanego, może wystąpić o wykonanie orzeczenia bezpośrednio do właściwego sądu lub innego organu państwa członkowskiego Unii Europejskiej, zwanego w niniejszym rozdziale "państwem wykonania orzeczenia", jeżeli przekazanie orzeczenia do wykonania pozwoli w większym stopniu zrealizować wychowawcze i zapobiegawcze cele kary.

Co do zasady na przekazanie konieczna jest zgoda zarówno państwa wykonania orzeczenia, jak i skazanego. Zgodnie z art. 611t § 5 k.p.k., zgoda skazanego na przekazanie nie jest wymagana, w wypadku gdy orzeczenie jest przekazywane do:

1)  państwa wykonania orzeczenia, którego skazany jest obywatelem i w którym posiada stałe lub czasowe miejsce pobytu;

2) państwa wykonania orzeczenia, do którego skazany będzie wydalony po odbyciu kary lub zwolnieniu z zakładu karnego na podstawie prawomocnej decyzji o zobowiązaniu cudzoziemca do powrotu;

3) państwa wykonania orzeczenia, do którego skazany zbiegł z obawy przed toczącym się na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej postępowaniem karnym lub obowiązkiem odbycia orzeczonej kary.

▪ Wprowadzenie

Z doświadczenia MAJEWSKI Kancelaria Prawna wynika, że wielu przedsiębiorców dokonując sprzedaży towarów do Niemiec lub innego państwa nie zdaje sobie sprawy, że umowa sprzedaży, którą zawierają będzie podlegała w takim przypadku tzw. konwencji wiedeńskiej, czyli konwencji Narodów Zjednoczonych o umowach międzynarodowej sprzedaży towarów, która została sporządzona w Wiedniu dnia 11 kwietnia 1980 r., a weszła w życie w stosunku do Rzeczypospolitej Polskiej dnia 1 czerwca 1996 r. wskutek ratyfikacji.

Konwencja znajduje zastosowanie do umów sprzedaży między stronami mającymi siedziby w różnych państwach, jeżeli są to państwa - strony konwencji albo jeżeli prawo międzynarodowe wskazuje na właściwość prawa państwa - strony konwencji dla konkretnej umowy sprzedaży.

Konwencja zawiera wiele unormowań dotyczących praw i obowiązków stron umowy sprzedaży. Jednak nie jest regulacją wyczerpującą. Przedmiotem niniejszego artykułu będzie wyłącznie kwestia odstąpienia od umowy po stronie kupującego.

Odstąpienie od umowy, w przeciwieństwie do wypowiedzenia umowy charakteryzuje się tym, że powoduje rozwiązanie umowy niejako „z mocą wsteczną”. Oznacza to, że umowę traktuje się prawnie tak, jakby nigdy nie była zawarta. Powoduje to specyficzne obowiązki stron po dokonaniu odstąpienia.

Na wstępie jednak zaznaczyć należy, dlaczego informowanie przedsiębiorców o prawie do odstąpienia od umowy jest tak istotne. Często bywa tak, że kontrahenci w umowie sprzedaży napotykają w swoich relacjach trudności nie do przezwyciężenia. Dochodzi do tzw. sytuacji patowej. Najczęściej polega ona na tym, że albo kupujący zapłacił a nie otrzymał towaru, albo sprzedający wysłał towar i nie otrzymał zapłaty, przy czym jednocześnie z zachowania drugiej strony kontraktu wynika, że nie należy spodziewać się jej świadczenia wzajemnego. Często bywa wówczas tak, szczególnie gdy z uwagi na odmienność pochodzenia i brak porozumienia w komunikacji werbalnej kontakt z kontrahentem jest utrudniony, że poszkodowanej stronie wydaje się, że brak jest skutecznych mechanizmów natury prawnej, które mogłyby ochronić jej interes. Tak jednak nie jest. Nawet jeżeli strony nie zastrzegły prawa do odstąpienia w zawartej umowie, albo nawet jeśli w ogóle nie zawarły umowy sprzedaży w formie pisemnej, to wciąż przysługuje im prawo do odstąpienia wynikające z samej treści Konwencji. Oczywiście, jeżeli sama Konwencja obejmuje zakresem swojego zastosowania zawartą przez nie umowę (patrz: Rozdział I Konwencji).

▪ Zastrzeżenie prawa własności

Zastrzeżenie prawa własności jest jednym ze sposobów na zabezpieczenie interesów sprzedającego ruchomą rzecz oznaczoną co do tożsamości. Za rzecz oznaczoną co do tożsamości uważa się każdy przedmiot, który posiada cechy indywidualne, wyróżniające go spośród innych rzeczy tego samego rodzaju. Przykładowo mówić tu możemy o samochodach (posiadających indywidualny numer VIN), komputerach i innym sprzęcie elektronicznym (posiadających własne numery seryjne) lub o każdej rzeczy używanej.

Zastrzeżenie prawa własności towaru często stosuje się w obrocie międzynarodowym, jako umowny sposób zabezpieczenia roszczenia o zapłatę ceny. Szczególnego znaczenia nabiera zastrzeżenie prawa własności w przypadku upadłości nabywcy. Jest to często jedyny sposób na uzyskanie zaspokojenia roszczenia poprzez złożenie wniosku o wyłączenie rzeczy z masy.

Na mocy art. 155 § 1 Kodeksu cywilnego, umowa sprzedaży rzeczy oznaczonej co do tożsamości przenosi jej własność na nabywcę, chyba że strony postanowią inaczej albo inaczej stanowi przepis szczególny. Taką umowę sprzedaży, na mocy której sprzedawca zastrzega, że pozostanie właścicielem rzeczy zbywanej do czasu, gdy kupujący uiści całość ceny - nazywamy sprzedażą z zastrzeżeniem prawa własności. Uregulowana jest w art. 589 Kodeksu cywilnego. W razie zawarcia umowy sprzedaży z takim zastrzeżeniem, rzecz zbywana jest wydawana kupującemu zanim zapłaci całą cenę, jednak do czasu jej uregulowania jest on jedynie posiadaczem, a nie właścicielem nabywanego przedmiotu. Wiąże się to z bardzo specyficzną sytuacją prawną stron umowy sprzedaży.